Skip to main content

DROGA CIAŁA KIEROWNICZEGO DO DYKTATURY

By 21. lutego 2024Bez kategorii

WSTĘP

Historia Świadków Jehowy składa się z trzech etapów. W czasach CT Russella i Badaczy Pisma Świętego organizacja była demokratyczna. W czasach JF Rutherforda można było dostrzec pierwsze skromne etapy porządku teokratycznego, a za czasów NH Knorra organizacja stała się w pełni teokratyczna. W XXI wieku członkowie Ciała Kierowniczego stopniowo przekazywali sobie coraz większą władzę, aż w końcu dzisiejsza organizacja stała się dyktatorska.

W tym artykule omówię w szczególności drogę od wprowadzenia gron starszych w 1972 r., kiedy to grona starszych były w dużym stopniu niezależne od Ciała Kierowniczego, aż do dzisiejszej sytuacji, gdy dziewięciu członków Ciała Kierowniczego ma nieograniczone władzę i pełni funkcję dyktatorów.

Ponieważ byłem starszym przez 57 lat. ,więc  jestem naocznym świadkiem i uczestnikiem tego, co działo się w organizacji Świadków Jehowy przez ostatnie 62 lata, i mogę wskazać sytuacje, które w większości zostały zapomniane.

WOLNOŚĆ WPROWADZONA PRZEZ ZAMIANOWANIE STARSZYCH

Od czasów II wojny światowej Towarzystwo Strażnica organizowało różne aspekty działalności Świadków Jehowy. Publikowano Strażnicę i Przebudźcie się! oraz różne książki i broszury, a także sporządzało programy zebrań i zgromadzeń. W różnych krajach istniały Biura Oddziałów, z których wysyłano sług obwodów, którzy co tydzień odwiedzali różne zbory.

Słudzy obwodów byli łącznikami między Biurem Oddziału a zborami. Przedstawiali przemówienia w zborach, współpracowali z członkami zborów w dziele głoszenia i omawiali różne kwestie ze sługą zboru, który był przewodniczącym danego zboru, wraz ze sługami pomocniczymi. Na zakończenie wizyty sługa obwodu przesłał do Biura Oddziału raport, w którym chwalił różne aspekty pracy zboru i przedstawiał pewne zalecenia dotyczące tego, co zbór mógłby zrobić lepiej.

Członkowie zborów postrzegali sługę obwodu jako dojrzałego brata, który może im pomóc w różnych dziedzinach, i zwykle nie mogli się doczekać jego wizyty. Ale sługa obwodu także miał władzę, ponieważ zalecał Biuru Oddziału, który brat powinien służyć jako sługa zboru, a którzy bracia powinni służyć jako słudzy pomocniczy. Jeśli w zborze pojawiały się jakieś problemy, sługa obwodu pomagał je rozwiązać.

WOLNOŚĆ I SWOBODA GRON STARSZYCH

W roku 1970 przeprowadzono przegląd całej organizacji Świadków Jehowy, w wyniku którego w roku 1971 po raz pierwszy utworzono Ciało Kierownicze, a w roku 1972 wprowadzono regułę o jednym gronie starszych w każdym zborze Jak wyglądał podział władzy między Ciałem Kierowniczym a gronami starszych? Pierwszy sygnał nowej struktury władzy widziałem już w roku 1972.

Zacząłem pracować jako sługa obwodu wiosną 1965 roku, a w pierwszej połowie 1972 roku wszyscy pracownicy obwodu otrzymali list informujący nas, że jesteśmy pozbawieni obowiązków i zadań jakie mieliśmy wcześniej. Odtąd podróżowaliśmy wyłącznie jako słudzy pełnoczasowi, którzy mogli udzielać rad odwiedzanym zborom, tylko wtedy, gdy zostali o to poproszeni. Nie powinniśmy już sugerować Biuru Oddziału, którzy bracia powinni zostać mianowani na sług zboru i sług pomocniczych w zborach. Słudzy obwodu stracili całą swą władzę, a kiedy wprowadzono urząd starszych, pełna odpowiedzialność za każdy zbór spadła na grono starszych.

Grona starszych posiadały władzę, jakiej sługa zboru i jego pomocnicy nie mieli przed nowym zarządzeniem. Starszych zachęcono, aby szukali okazji do wygłaszania przemówień publicznych w miejscach innych niż Sala Królestwa. Zachęcono ich, aby zastanowili się, jakie tematy pasowałyby do ich terytorium, i opracowali własne szkice wystąpień publicznych na te tematy. Zachęcono ich do znalezienia nowych sposobów głoszenia dobrej nowiny. Zachęcono ich też, aby na części zebrań starsi omawiali głębokie prawdy biblijne. Członkowie zboru, za radą grona starszych, podejmowali decyzję o budowie lub wynajmie Sali Królestwa. Była to sprawa lokalna i Biuro Oddziału nie miało z nią nic wspólnego. Sytuacja była taka, że grona starszych miały znaczną swobodę w podejmowaniu własnych decyzji w kilku obszarach. Tylko w nielicznych obszarach Towarzystwo Strażnica podejmowało decyzje w imieniu zborów.

Zbory realizowały ten sam program zebrań, jaki przedstawiło Biuro Oddziału, a Biuro Oddziału wyznaczało starszych. Ale poza tym grona starszych były w dużej mierze niezależne od Towarzystwa Strażnica. Ważną stroną nowego rozwiązania było to, że chociaż starsi mieli różne osobowości i różną wiedzę biblijną, byli traktowani jednakowo. Z tego też powodu co roku zmieniały się stanowiska starszych, na przykład nadzorcy przewodniczącego i nadzorcy szkoły teokratycznej.

Ten układ rotacji trwał mniej niż dziesięć lat.

Zgromadzenia obwodowe trwały trzy dni, a ich program dotyczył głównie lokalnych potrzeb. Nadzorca obwodu zdecydował, co należy omówić na zebraniu służby. Część programu składała się z odgrywania ról i do nich były jedynie krótkie konspekty. Nadzorca obwodu przez kilka dni projektował scenki. W przeciwieństwie do obecnych zgromadzeń obwodowych, gdzie cały program jest z góry zaplanowany, program trzydniowych zgromadzeń obwodowych w dużej mierze był przygotowywany przez miejscowych braci.

W latach sześćdziesiątych i połowie siedemdziesiątych sługa obwodu (nadzorca) odwiedzając zbór, wygłosił cztery przemówienia. Biuro Oddziału przygotowało szkic przemówienia publicznego, ale o tematyce pozostałych przemówień decydował nadzorca obwodu. Przeprowadzał też dwa spotkania ze sługami w każdym zborze, ale nie było żadnego planu tych spotkań. Obecnie wszystkie szkice z wyjątkiem jednego przemówienia nadzorcy obwodu są sporządzane pod kierunkiem Ciała Kierowniczego.

Układ organizacyjny panujący w roku 1972 był zbliżony do układu podanego w Biblii. W książce Qualified to Be Ministrowie (1955), s. 351, napisano o zborach w I wieku n.e.:

Wczesny zbór był niewątpliwie zorganizowany w sposób teokratyczny. . . . Chociaż wszyscy byli braćmi na tym samym poziomie i nie było klas duchownych ani świeckich, a ci, którzy wchodzili w skład ciała kierowniczego i pełnili obowiązki o szczególnej odpowiedzialności, byli pracownikami , to jednak zbory nie były w żaden sposób demokratycze, ani komunistyczne, a już na pewno nie dyktatorskie! . (Moja kursywa.)

Ten opis zboru w I wieku n.e. pasował także do zborów Świadków Jehowy w roku 1972, kiedy wprowadzono urząd starszych. Z mojego doświadczenia wynika, że bracia w Biurze Głównym, którzy przewodzili, zachowywali się jak bracia na tym samym poziomie co wszyscy inni i pokazali, że są pracownikami, a nie gubernatorami, mimo że mieli specjalne obowiązki.

WOLNOŚĆ INDYWIDUALNYCH ŚWIADKÓW

Ze Strażnicy z 1 października 1972 roku, strona 589, wynika, że w roku, w którym ustanowiono urząd starszych, Towarzystwo Strażnica w dalszym ciągu napominało poszczególnych Świadków, aby podejmowali decyzje w oparciu o swoje sumienie:

TRUDNE DECYZJE SUMIENIA

Zatem istnieje wiele czynów i praktyk, które Biblia wyraźnie aprobuje lub potępia. Z kolei wiele innych wyraźnie jest w harmonii z zawartymi w nich zasadami lub je narusza . Jednak szczególnie we współczesnym, złożonym społeczeństwie, które rozwinęło się w wielu częściach świata, nadal istnieją sytuacje i okoliczności, w których wymagana jest osobista decyzja oparta na indywidualnym sumieniu danej osoby. Tak wiele rzeczy w życiu ma różny aspekt. Różnica pomiędzy delikatnym klepnięciem a brutalnym ciosem zależy od stopnia siły. Różnica między zwykłym szacunkiem — na przykład szacunkiem dla władcy lub godła narodowego — a oddawaniem czci z szacunkiem również jest kwestią indywidualną. Tam, gdzie w grę wchodzą skrajności, nie ma o to pytań. Pytania pojawiają się wtedy, gdy sprawa wchodzi w tak zwaną „szarą strefę”, zbliżając się do granicy między tym, co jest wyraźnie słuszne, a tym, co jest wyraźnie złe. Im bliżej takiej „sytuacji granicznej” jest dana sprawa, tym większą rolę w podejmowaniu decyzji musi odegrać sumienie jednostki. Co powinniśmy zrobić w obliczu takich okoliczności?

Jehowa Bóg oczekuje, że będziemy posługiwać się inteligencją, wiedzą, zrozumieniem i osądem oraz że będziemy świadomie robić to, do czego podpowiada nam wiara. Bóg nie poddaje nas w takich sprawach pod sumienie, osąd innego człowieka. Każdy z nas musi podjąć własną decyzję w zgodzie z sumieniem — sumieniem ukształtowanym przez Słowo Boże. Musimy także ponosić konsekwencje naszych własnych decyzji, a nie oczekiwać, że ktoś inny podejmie decyzję i poniesie za nas odpowiedzialność.

Błędem byłoby zatem w takich sprawach próbować wydobyć od kogoś innego, od grona starszych lub od ciała kierowniczego zboru chrześcijańskiego jakąś zasadę lub przepis, który „wyznacza granicę” w danej sprawie. Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie „wyznacza granicy”, żaden człowiek nie ma prawa w ten sposób dodawać czegoś do tego Słowa. Bóg w swojej mądrości pozwala nam ukazać, kim jesteśmy, w „ukrytej osobie serca”, a decyzje, które podejmujemy w takich osobistych sprawach, mogą to ujawnić. To prawda, że czasami możemy błądzić bez złych pobudek i Bóg, który czyta w naszych sercach, potrafi to rozpoznać.

Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie „wyznacza granicy”, żaden człowiek nie ma prawa 

 dodawać do tego Słowa!

Słowa w ramce są szczególnie ważne. Kiedy te słowa zostaną zastosowane, ani starsi, ani Ciało Kierownicze nie mogą i nie będą ustalać zasad, których muszą przestrzegać poszczególni Świadkowie. Jako przykład podaje książkę Pytania w związku ze służbą Królestwa (1961) ,która wymienia tylko siedem przestępstw za które można być wykluczonym. Obecnie istnieje 48 przestępstw związanych

WOLNOŚĆ ZACZYNA BYĆ OGRANICZANA

Wykazałem, że kiedy w roku 1972 wprowadzono urząd starszych, zarówno poszczególni Świadkowie, jak i starsi mieli dużą swobodę w podejmowaniu osobistych decyzji w oparciu o swoje zrozumienie Biblii i sumienie. Teraz wykażę, jak wolność obu grup zaczęła być coraz bardziej ograniczana.

GRONA STARSZYCH STOPNIOWO TRACIŁY SWOJE KOMPETENCJE I WPŁYWY 

Powiedzieliśmy, że w roku 1972 sługom obwodu odebrano praktycznie całą władzę(decyzyjność) , łącznie z obowiązkiem rekomendowania odpowiedzialnych braci, którzy powinni być mianowani przez Biuro Oddziału. W książce Organizacja głoszenia o Królestwie i pozyskiwaniu uczniów (1972), strona 61, napisano:

Słusznie zatem w każdym zborze chrześcijańskich świadków Jehowy raz w roku, około 1 września, ci, którzy już zostali mianowani starszymi, z modlitwą rozważają, czy jacyś dodatkowi bracia, którzy są aktywni w służbie na rzecz zboru, kwalifikują się teraz na starszych… czy niektórzy kwalifikują się na zamianowanie,- grono starszych przedstawia ciału kierowniczemu pisemną rekomendację, wysyłając ją do oddziału na ich adres w ich kraju.

To pokazuje, że grono starszych ponosiło pełną odpowiedzialność za zbór, a nadzorca obwodu (jego nowa nazwa) nie uczestniczył w zamianowaniu odpowiedzialnych braci.

Jednakże z listu z dnia 1 sierpnia 1976 roku wysłanego do gron starszych wyraźnie wynikało, że nadzorcy obwodów otrzymają teraz większe obowiązki. Było tam napisane, że odtąd nadzorca obwodu może być obecny, gdy grono starszych omawia, czy brat ma kwalifikacje, by zostać starszym. W liście napisano:

Chociaż nadzorca obwodu nie powie nic, gdy starsi będą podejmować ostateczną decyzję, i nie będzie miał żadnego wpływu na ostateczną decyzję to w każdym przypadku, wyrazi swoją opinię, przesyłając rekomendacje na specjalnie przygotowanych do tego formularzach.

Stopniowo nadzorcy obwodów otrzymywali tę władzę, którą posiadali wcześniej, co oznacza, że Ciało Kierownicze przyznało sobie większą władzę, ponieważ nadzorcy obwodów reprezentowali Ciało Kierownicze. Nadzorcy obwodów uczestniczyli w dyskusjach, gdy rozważano nowych starszych, i przedstawiali swoje rekomendacje Biuru Oddziału. Oznacza to, że grona starszych miały coraz mniejszą władzę w związku z zalecaniem nowych starszych. Obecnie to nadzorcy obwodów mianują nowych starszych i powiadamiają o tym Biuro Oddziału.

Również w roku 1976 zbory otrzymały list nakazujący, że mówcy publiczni mogą wykorzystywać wyłącznie szkice przemówień publicznych sporządzone przez Towarzystwo Strażnica. A wszystkie zebrania musiały odbywać się w Sali Królestwa. Coraz więcej zadań gron starszych było im odbieranych i przekazywanych przedstawicielom Ciała Kierowniczego. Obecnie zakres odpowiedzialności gron starszych jest znacznie ograniczony w porównaniu z rokiem 1972. Oceniam, że dzisiejsi starsi otrzymują dziesięć razy więcej listów z Biura Oddziału niż w 1972 r. oraz że ,za pośrednictwem tych listów i nadzorców obwodu Ciało Kierownicze kieruje zborami i gronami starszych.

WOLNOŚĆ INDYWIDUALNYCH ŚWIADKÓW ZOSTAJE STOPNIOWO OGRANICZONA

Punktem wyjściowym niech będą mądre słowa zapisane w Strażnicy z 1 października 1972 roku na stronie 589 i cytuję co następuje:

Błędem byłoby zatem w takich sprawach próbować wydobyć od kogoś innego, od grona starszych lub od ciała kierowniczego zboru chrześcijańskiego jakąś zasadę lub przepis, który „wyznacza granicę” w danej sprawie. Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie „wyznacza granicy”, żaden człowiek nie ma prawa dodawać czegoś do tego Słowa. 

W rozdziale 2 mojej książki Moja ukochana religia — i ciało kierownicze wykażę, że w Chrześcijańskich Pismach Greckich nie ma żadnego dowodu na to, że w I wieku n.e. istniało ciało kierownicze nad zborami chrześcijańskimi i że powinno istnieć ciało kierownicze w czasie końca. Ogólnoświatowa wspólnota chrześcijańska musi oczywiście mieć przywódców, którzy potrafią zorganizować wszystko, co jest potrzebne i ustalić zasady dotyczące spraw organizacyjnych. Ale taka grupa powinna zachowywać się zgodnie z przytoczonymi powyżej słowami. Niestety, członkowie Ciała Kierowniczego poszli w kierunku przeciwnym do zacytowanych słów. Ustanowili mnóstwo praw i zasad, których muszą przestrzegać wszyscy Świadkowie, ale które absolutnia nie są oparte na Biblii. W wielu przypadkach wyznaczyli tę granicę zupełnie bez żadnego związku z Biblią.! Podam kilka przykładów:

ZAKAZ CZYNNIKA VIII — 1972

W latach 1972–1974 byłem nadzorcą okręgu, a po zakończeniu jednej tury zgromadzeń spędziliśmy z żoną kilka miesięcy w Biurze Oddziału. W 1972 roku poproszono mnie o udzielenie odpowiedzi na list od norweskiej osoby chorej na hemofilię w sprawie stosowania krioprecypitatu zawierającego czynnik VIII, który może zatrzymać krwawienie. Wytyczne korespondencyjne w oddziale głosiły, że pobranie krioprecypitatu stanowi naruszenie świętości krwi. I to napisałem w swoim liście.

Później poinformowano mnie, że zdaniem Ciała Kierowniczego jednorazowe przyjęcie czynnika VIII jest kwestią sumienia. Ale pobranie go dwa razy było już zabronione. Jednakże członkowie Ciała Kierowniczego zdali sobie sprawę, że zakaz ten jest błędny, i cofnęli swoją decyzję. W literaturze Strażnicy nie opublikowano informacji o uchyleniu decyzji. Jednak pośrednią wzmiankę o uchyleniu tej decyzji można znaleźć w Strażnicy z 15 czerwca 1978 roku. [1]

Biblia nie wspomina o krioprecypitacie ani o czynniku VIIII, zatem członkowie Ciała Kierowniczego podjęli decyzję, co do której nie miali  uprawnień. Problem z tą decyzją polega na tym, że jeśli chorzy na hemofilię nie mogą przyjmować czynnika VIII i krwawią, mogą odczuwać silny ból, a nawet umrzeć.

ZAKAZ UŻYWANIA TYTONIU  — 1973

W Strażnicy z 1942 r., na stronie 205, napisano:

Używanie tytoniu jest skrajnym kalaniem, niezależnie od formy, w jakiej się go używa… Z pewnością Towarzystwo nie ma władzy, decyzyjności ani chęci, aby powiedzieć, że osoba, która chce palić tytoń, nie może tego robić. Nie może też powiedzieć: „Nie wolno wam(palaczom) świadczyć o Królestwie”.

Ponieważ Biblia nie wspomina o tytoniu, jest to właściwy chrześcijański punkt widzenia. W kilku artykułach w Strażnicy stwierdzono, że palenie tytoniu jest złym nałogiem i każdemu, kto chciał służyć Bogu, zalecano rzucenie tego nałogu. Jednak w Strażnicy z 1 czerwca 1973 roku, na stronie 343, napisano:

22 A co z tymi, którzy w przeszłości zostali ochrzczeni,i  nadal zażywają produkty uzależniające, takie jak tytoń lub inne narkotyki, lub którzy są w trakcie leczenia na przykład „programem metadonowym” i nadal to praktykują? Mogą teraz otrzymać rozsądny okres, na przykład sześć miesięcy, na uwolnienie się od nałogu. Czyniąc to, okażą szczere pragnienie pozostania w czystym zborze oddanych sług Jehowy Boga… Jeśli osoby już ochrzczone nie chcą porzucić swego uzależnienia od szkodliwych i zniewalających produktów, to co wtedy?… Należy je zatem usunąć ze zboru z powodu takiego postępowania, które nie przystoi chrześcijaninowi ( 1 Kor. 5:7; Hebr. 12:15, 16 .

Osoby, które muszą zaprzestać palenia tytoniu, nie będą odczuwać bólu ani umierać, jak w przypadku chorych na hemofilię, którzy nie mogą przyjmować czynnika VIII. Biblia jednak nie wspomina o tytoniu .Zatem członkowie Ciała Kierowniczego znowu sami ustanowili prawo bez uzasadnienia biblijnego . [2]

ZAKAZ METADONU — 1973

Jeśli Świadek uzależnił się od heroiny lub innych twardych narkotyków i chciał zerwać z nałogiem, jest to niezwykle trudne. Potrzebuje pełnego wsparcia ze strony rodziny i przyjaciół oraz lekarza. A kiedy rzuci nałóg, zażywanie metadonu może pomóc mu w walce z nawrotami.

Jednakże w Strażnicy z 1 czerwca 1973 roku, strona 336, napisano:

Ale co z osobami, które mogą brać udział w jakimś programie sponsorowanym przez rząd, w ramach którego podawane są kontrolowane dawki produktu (takiego jak metadon) zamiast bardziej niebezpiecznego narkotyku, takiego jak heroina? Osoby biorące udział w takich programach rządowych mogą twierdzić, że nie robią nic złego i nie byli odurzeni jak w przypadku twardych narkotyków i ,że dzięki temu mogą normalnie  funkcjonować jako „pracująca część społeczeństwa”. A co, jeśli będą chcieli zostać uznanymi, ochrzczonymi członkami ogólnoświatowego zboru świadków Jehowy? Czy należy ich przyjmować do chrztu?

Te pytania stały się przedmiotem modlitwy i  rozważenia. Z biblijnego punktu widzenia jasne jest, że osoby biorące udział w takich programach nie spełniają wymagań biblijnych, gdyż słusznie można uznać, że nadal są uzależnione od narkotyków.

Metadon nie powoduje odurzenia, a w Norwegii osoba zażywająca metadon może prowadzić samochód. Nie ma więc biblijnego powodu, dla którego używanie metadonu miałoby być zakazane. Potwierdza to fakt, że w 2013 roku członkowie Ciała Kierowniczego zmienili swoją decyzję z 1973 roku i od tej chwili zażywanie metadonu nie stanowiło już przestępstwa ,które prowadziło do wykluczenia. Jednak w ciągu 40 lat, kiedy metadon był zakazany, tysiące braci i sióstr uzależnionych od twardych narkotyków musiało zrezygnować z walki o rzucenie nałogu z powodu zakazu metadonu. I wielu z nich umarło. Członkowie Ciała Kierowniczego ponoszą odpowiedzialność tj.winę krwi w związku z tą sytuacją. Biblia nie wspomina o metadonie, dlatego członkowie Ciała Kierowniczego podjęlii kwestię, do ,której nie mieli żadnego prawa! . [3]

ZAKAZ SEKSU ORALNEGO I ANALNEGO WEWNĄTRZ MAŁŻEŃSTWA — 1974

W klasycznej grece słowo porneia może odnosić się do wielu różnych form niemoralności seksualnej. Natomiast w Chrześcijańskich Pismach Greckich porneia odnosi się jedynie do stosunków płciowych między osobami niebędącymi ze sobą małżeństwem. Członkowie Ciała Kierowniczego nie zrozumieli tego i zastosowali to słowo do wielu różnych niemoralnych czynów. W 1974 roku do ich definicji pornei dodano jeszcze dwie sytuacje , a mianowicie stosunki analne i oralne w małżeństwie. W Strażnicy z 15 listopada 1974 roku, na stronie 703, napisano:

Jeśli chodzi o wypowiedzi Jezusa na temat rozwodu, nie precyzują, z kim praktykuje się „rozpustę”, czyli pornei’a . Pozostawiają tę sprawę otwartą. To, że pornei’e można słusznie rozumieć w kontekście  wypaczonych  stosunków małżeńskich, widać w tym, że mężczyzna, który siłą zmusza swoją żonę do odbycia z nim nienaturalnych stosunków seksualnych, w rzeczywistości „prostytuuje ją” lub „powoduje jej rozpasanie”. To czyni go winnym pornei’ji, gdyż powiązany z nim grecki czasownik porneu’o oznacza „prostytuować, rozpasać”.

Mogą zatem zaistnieć okoliczności, które sprawią, że lubieżne praktyki osoby pozostającej w związku małżeńskim wobec współmałżonka staną się biblijną podstawą do rozwodu . [4]

Ponieważ seks oralny i analny w małżeństwie zdefiniowano jako porneia , działania te mogły również rozwiązać małżeństwo. Wiele małżeństw zostało rozwiązanych z powodu nowej definicji pornei , a mężczyźni, kobiety i dzieci cierpiały.

Tej nowej definicji pornei nie ma w Biblii, dlatego członkowie Ciała Kierowniczego ustanowili granicę, nie mając do tego żadnego prawa!

. [5]

Trzy i pół roku po wprowadzeniu zakazu decyzję uchylono, a seks oralny i analny nie był już postrzegany jako porneia . Z tego powodu nie można było już rozwiązywać małżeństw z powodu seksu oralnego i analnego,. W Strażnicy z lutego 1978 roku, na stronie 31, napisano:

Jednakże dalsze dokładne rozważenie tej kwestii przekonuje nas, że ze względu na brak jasnych wskazówek biblijnych są to sprawy, za które małżonkowie sami muszą ponosić odpowiedzialność przed Bogiem, a zażyłość małżeńska nie leży w gestii starszych zboru, którzy mogliby ją kontrolować lub podejmować działania mające na celu wykluczenie. Takie kwestie nie są żadną podstawą do tego.

Taki jest pogląd chrześcijański. Jeżeli nie ma jasnych instrukcji biblijnych, ani Ciało Kierownicze, ani nikt inny nie ma prawa wytyczać granicy .

 [6]

[1] . Szczegółowe omówienie tej kwestii można znaleźć w moim artykule „Wdrożenie postanowienia co do starszych było błogosławieństwem — utworzenie Ciała Kierowniczego okazało się katastrofą” w kategorii „Ciało Kierownicze”.

[2] . Zobacz artykuł „Palenie tytoniu — przestępstwo wykluczenia nieoparte na Biblii” w kategorii „Rażąca nieczystość spowodowana chciwością”.

[3] . Zobacz artykuły „Metadon i wykluczenie” w kategorii „Odwrócone spojrzenie na przestępstwa związane z wykluczeniem” oraz „Unikanie — ostateczna porażka” w kategorii „Wykluczenie”.

[4] . Zobacz artykuł „Słowo porneia („niemoralność”) było stosowane w małżeństwie” w kategorii „Odwrócone spojrzenie na przestępstwa związane z wykluczeniem”.

[5] . Zobacz artykuły „Metadon i wykluczenie” w kategorii „Odwrócone spojrzenie na przestępstwa związane z wykluczeniem” oraz „Unikanie — ostateczna porażka” w kategorii „Wykluczenie”.

[6] . Zobacz artykuł „Słowo porneia („niemoralność”) zostało zastosowane w małżeństwie” w kategorii „Odwrócony pogląd na przestępstwa związane z wykluczeniem” oraz artykuł „Niemoralność seksualna ( porneia )” w kategorii „Jedenaście wykluczeń” przestępstwa.

OD TEOKRACJI DO DYKTATURY

Encyklopedia Britannica definiuje „teokrację” jako „rządy pod przewodnictwem Boga lub przez ludzi, których uważa się że są kierowani przez Boga”. Ponieważ wiele doktryn Świadków Jehowy opiera się bezpośrednio na Biblii, a wszyscy Świadkowie darzą Biblię szacunkiem, zatem Świadkowie uważają Strażnicę i inną literaturę wydawaną przez Towarzystwo Strażnica za prawdę.

Kiedy Ciało Kierownicze nadzoruje pisanie w Strażnicy artykułów napominających wszystkich Świadków, aby postępowali zgodnie z Biblią, jest to przykład rządów teokratycznych, ponieważ opierają się one na Bożych instrukcjach zawartych w Biblii. A kiedy grona starszych od roku 1972 przejęły przewodnictwo w swoich zborach i pomagały członkom zborów żyć zgodnie z zasadami biblijnymi, jest to kolejny przykład rządów teokratycznych, jak czytamy w Liście do Hebrajczyków 13:17:

17 Bądźcie posłuszni tym, którzy wśród was przewodzą i bądźcie ulegli, gdyż oni czuwają nad waszymi duszami jako ci, którzy zdadzą z tego sprawę; aby czynili to z radością, a nie ze wzdychaniem, gdyż byłoby to dla was szkodliwe.

Teokratyczne polecenie dla członków zborów, aby byli posłuszni starszym, byłoby dla dobra wszystkich członków zboru. Ale Piotr wskazuje na możliwy problem w 1 Piotra 5 1-3:

1 Dlatego do starszych wśród was kieruję to napomnienie, bo i ja jestem wraz z  nimi starszym jak również świadkiem cierpień Chrystusa i współuczestnikiem chwały, która ma się objawić: 2 Paście trzoda Boża pod waszą opieką, nie pod przymusem, ale dobrowolnie; nie z umiłowania nieuczciwego zysku, lecz ochoczo; ani nie jako panoszący się  nad tymi, którzy są dziedzictwem Bożym, ale bądźcie przykładem dla trzody.

Kiedy starsi zastosują się do wskazówek Bożych zawartych w Biblii, będą „przykładem dla trzody” (Dzieje 2:1). To jest to samo, co rządy teokratyczne. Może jednak zaistnieć sytuacja, w której starsi porzucą rządy teokratyczne i pójdą w kierunku autokratycznym. Dzieje się tak, gdy starsi „panoszą się nad tymi, którzy są dziedzictwem Bożym”.

Gdy starsi postępują zgodnie ze wskazówkami wielkiego Teokraty, Jehowy Boga, jest to równoznaczne z rządami teokratycznymi. Jeżeli jednak starsi wywyższają się jako Ci, którzy panują nad członkami zborów, nie jest to sprawowanie rządów teokratycznych. Jak to się może stać? Aby zilustrować tę sytuację, posłużę się słowami ze Strażnicy z 1 października 1972 roku. W czasopiśmie napisano: „ Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie ‛wyznacza granicy’, żaden człowiek nie ma prawa nic do niego dodawać”. Kiedy starsi wyznaczają granicę, choć Słowo Boże nie wyznacza tej granicy, wówczas wywierają wpływ na członków zborów. Opuścili poprzednie rządy teokratyczne i obecnie rządy są typowo dyktatorskie.

Podałem cztery przykłady tych dyktatorskich rządów, zabraniając używania czynnika VIII, tytoniu i metadonu oraz podając nowe definicje greckiego słowa porneia . Ciało Kierownicze posunęło się nawet do żądania wykluczenia tych, którzy nie przestrzegają ludzkich przykazań. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych było jeszcze kilka ludzkich przykazań, w przypadku których Ciało Kierownicze wyznaczało granicę, gdy Słowo Boże nie wyznaczało takiej granicy.

WALKA O WŁADZĘ WEWNĄTRZ CIAŁA KIEROWNICZEGO W LATACH 80. i 90. XX w.

Po utworzeniu Ciała Kierowniczego w roku 1971 , jego członkowie ogłosilii prawa, które nie były oparte na Biblii,  a które  były obowiązujace dla wszystkich Świadków, Od tego momentu organizacja zaczęła być kierowała w sposób dyktatorski. Mimo to w latach siedemdziesiątych starsi i pozostali członkowie zboru mieli dużo swobody. Zatem organizacja nadal miała charakter teokratyczny.

W latach 80. i 90. doszło do sytuacji patowej, która tymczasowo zatrzymała przejście od teokracji do dyktatury. W ciągu tych lat w Ciele Kierowniczym toczyła się walka o władzę. Po jednej stronie był Theodore (Ted) Jaracz, który był twardogłowym ortodoksem. Był zdecydowanie przeciwny szkolnictwu wyższemu i wykształconym braciom i siostrom. Po drugiej stronie był William Lloyd Barry, który miał wykształcenie uniwersyteckie i był przeciwny dodatkowym ustawom i przepisom. Jaracz aktywnie zabiegał o zdobycie większej władzy wewnątrz organizacji, jednak trzymał go w ryzach Barry, który nie miał takich osobistych celów. [1]

Jak bardzo organizacja przeszła od teokratycznej do dyktatorskiej w latach 80. i 90. XX wieku?

Kiedy wiosną 1965 roku rozpocząłem służbę w obwodzie, otrzymałem książkę Pytania w związku ze służbą dla Królestwa (1961). Książka ta została napisana dla komitetów sądowniczych i miała pomóc im znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące prawidłowego i złego postępowania. W książce tej wymieniono siedem przestępstw powodujących możliwe wykluczenie. W drugiej połowie XX wieku wymyślono kilka nowych powodów związanych z wykluczeniem, a w książce dla starszych „Uważajcie na siebie i całą trzodę” (1991) wymieniono 19 różnych powodów związanych z wykluczeniem. Oznacza to, że oprócz 11 powodów związanych z wykluczeniem opartych na Biblii w latach 1961–1991 wymyslono i wprowadzono osiem innych powodów prowadzących do ewentualnego wykluczenia, które nie miały żadnego oparcia w Biblii.

Ponieważ jednak większość tego, co działo się w zborach w latach 80. i 90. XX w., ciągle jeszcze było oparte na Biblii, to pomimo przykladów, w których Ciało Kierownicze samowolnie wyznaczało granicę, gdy słowo Boże nie wyznaczało takiej granicy,to można uznać,że nie była to organizacja w pelni dyktatorska. Na podstawie danych i mojego doświadczenia powiem, że organizacja Świadków Jehowy w drugiej połowie XX wieku była jeszcze teokratyczna. Ale teraz sytuacja się diametralnie zmieniła

DROGA DO DYKTATURY W XXI WIEKU 

Dokonujący się dzisiaj rozwój od teokracji do dyktatury najwyraźniej opierał się na określonym planie.

W 1999 roku, gdy Barry nagle zmarł, nie było już siły powstrzymującej  Jaracza przed wprowadzeniem jego twardogłowej, żelaznej filozofii. Pozwoliło to Jaraczowi na swobodne rządzenie ,panowanie i zapewnienie sobie większej władzy wewnątrz Ciała Kierowniczego do tego stopnia, że stał się zastraszającą i dominującą osobowością Ciała Kierowniczego, wpływającą na decyzje pozostałych członków. Kiedy do Ciała Kierowniczego dołączyli nowi członkowie, Jaracz osobiście wybierał braci, którzy tak jak on byli twardogłowymi ortodoksami . Organizacja pełną parą zmierzała od teokracji do dyktatury.

Twardą politykę Jaracza widać w jego przywództwie. Jedną z kwestii było szkolnictwo wyższe. W Strażnicy z 1 listopada 1992 roku ukazał się artykuł na temat szkolnictwa wyższego, którego autorem był Lloyd Barry. Był to rozsądny i wyważony artykuł, którego zasadniczym założeniem było to, że każda rodzina musiała zdecydować, jakie wykształcenie powinny mieć dzieci. I nikt nie powinien krytykować tej decyzji. Od roku 2000 w literaturze pojawiały się sygnały wskazujące, że kształtuje się nowe spojrzenie na szkolnictwo wyższe. A w 2005 roku rozpoczęła się krucjata przeciwko szkolnictwu wyższemu i ta krucjata trwa nadal. Dziesiątki tysięcy młodych braci i sióstr nie zdobyło wyższego wykształcenia, o jakim marzyło, z powodu nacisków Ciała Kierowniczego.

Jaracz zmarł w 2010 roku, a w nowej książce Paście z 2010 roku znalazło się 29 nowych powodów związanych z wykluczeniem, które nie mają żadnego oparcia w Biblii. Większość z tych nowych powodów związanych z wykluczeniem została wprowadzona podczas kadencji Jaracza. Członkowie Ciała Kierowniczego mieli teraz pełną kontrolę nad doktrynami i wszystkimi innymi nowymi, wprowadzonymi zasadami. Aby jednak mieć pełną dyktatorską kontrolę nad organizacją, brakowało kilku rzeczy. Praca, którą teraz rozpoczęli, najwyraźniej opierała się na określonej teorii. Najpierw zacytuję Mateusza 24:45-47:

45 „Kim naprawdę jest niewolnikiem wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją czeladzią, aby dawał im żywność we właściwym czasie? 46 Szczęśliwy ten niewolnik, jeśli pan jego, przybywszy, zastanie go tak czyniącego. 47 Zaprawdę powiadam wam: On go ustanowi nad całym swoim mieniem .

Strażnica interpretowała to tak, że niewolnikiem wiernym i roztropnym byli wszyscy namaszczeni Świadkowie Jehowy, mężczyźni i kobiety, a pokarmem, które ten niewolnik dawał we właściwym czasie, była literatura wydawana przez Towarzystwo Strażnica. Teoria, na której członkowie Ciała Kierowniczego zbudowali swój plan przejęcia pełnej kontroli nad wszystkim, co należało do Świadków Jehowy, opierała się na ostatniej części wersetu 47, zaznaczonej niebieską czcionką.

W Strażnicy z 15 lutego 2009 roku, na stronie 26, podano następującą interpretację:

9 Co więcej, Jezus Chrystus ustanowił niewolnika wiernego i roztropnego „nad całym swoim mieniem” — wszystkimi sprawami Królestwa na ziemi . ( Mat. 24:47 ). Do tych rzeczy należą obiekty w Biurze Głównym Świadków Jehowy, Biurach Oddziałów w różnych krajach oraz w Salach Zgromadzeń i Sal Królestwa na całym świecie. Obejmuje to także dzieło głoszenia o Królestwie i pozyskiwania uczniów. Czy ktoś zleciłby osobie, której nie ufał, przechowanie i używanie jego cennych rzeczy?

W tamtym czasie każda Sala Królestwa należała do jednego lub kilku zborów. Pieniądze zborów należały do członków zborów i można było z nich skorzystać tylko wtedy, gdy wszyscy członkowie zboru zgodzili się na konkretny cel. Aby sprawować władzę dyktatorską, Ciało Kierownicze musiało przejąć kontrolę nad Salami Królestwa, Salami Zgromadzeń oraz pieniędzmi każdego zboru. Plan osiągnięcia tego celu został już zainicjowany.

Ważnym krokiem była zmiana interpretacj i pojęcia „niewolnik wierny i roztropny”. W Strażnicy z 15 lipca 2013 roku, na stronie 22, napisano:

10 Kto zatem jest niewolnikiem wiernym i roztropnym? Zgodnie ze wzorem Jezusa, który karmił wielu rękami nielicznych, niewolnik ten składa się z małej grupy namaszczonych braci, którzy są bezpośrednio zaangażowani w przygotowywanie i rozdawanie pokarmu duchowego w czasie obecności Chrystusa. W dniach ostatnich namaszczeni bracia tworzący wiernego niewolnika wspólnie usługowali w Biurze Głównym. W ostatnich dziesięcioleciach tego niewolnika ściśle utożsamiano z Ciałem Kierowniczym Świadków Jehowy. Należy jednak zauważyć, że słowo „niewolnik” w przypowieści Jezusa występuje w liczbie pojedynczej, co wskazuje, że jest to niewolnik złożony . Decyzje Ciała Kierowniczego są zatem podejmowane kolegialnie. (kursywa autora)

W tym samym artykule, w którym jako członkowie Ciała Kierowniczego wskazano niewolnika wiernego i roztropnego, podano także nową interpretację tych słów. „Ustanowi go nad całym swoim mieniem ” na stronach 24 i 25. Te słowa spełnią się, gdy członkowie Ciała Kierowniczego staną się częścią Królestwa Bożego podczas swego niebiańskiego zmartwychwstania. Jednak z akapitu 17 wynika, że „cale jego mienie”oznacza również jego ziemski majątek, o którym mowa w Strażnicy z 15 lutego 2009 roku. Zatem plan uzyskania pełnej kontroli nad całym ziemskim majątkiem był realizowany.

W XX wieku członkowie każdego zboru decydowali, czy zbudować Salę Królestwa, czy ją kupić. Wszyscy członkowie byli właścicielami Sali Królestwa i to oni decydowali, co z nią zrobić. [ 2] Jednakże stworzono nowy system prowadzący do przejęcia Sal Królestwa. Składał się on z następujących kroków:

  • Powołano działy budowlane składające się z ekspertów. W przypadku konieczności zakupu lub remontu Sali Królestwa można zwrócić się do tych osób o pomoc. (2006)
  • W związku z budową lub remontem Sali Królestwa obowiązkowe było zwrócenie się do komitetu budowy o pomoc. Decyzje podejmował komitet, a nie starsi czy członkowie zboru. (2008)
  • Komitety przejęły odpowiedzialność za wybudowane lub odnowione Sale Królestwa. Decydowały co zrobić z Salami Królestwa.
  • Lokatorzy wynajmujący mieszkania lub pokoje w Salach Królestwa zostali poproszeni o wyprowadzenie się. (2013)
  • Własności Sal Królestwa zostały przejęte przez Biuro Oddziału bez pytania o zgodę członków zborów, do których należały Sale Królestwa.
  • Sale Królestwa sprzedawano bez pytania o zgodę członków zboru, którzy byli właścicielami Sali Królestwa. Biuro oddziału przejmowało pieniądze za sprzedaż.

Potrzebne są pieniądze na wydatki zborów, a w książce Organizacja z 1972 roku na stronie 148 napisano:

W każdym zborze istnieją pewne wydatki, które należy pokryć. Nigdy nie prowadzi się zbiórek ani nie dokonuje się szacowania składek, ale w miejscach naszych zebrań ustawiane są skrzynki na datki, aby każdy mógł mieć udział „tak, jak postanowił w swoim sercu” (2 Kor. 9.7. (Moja kursywa.)

Pieniądze te wydawane są głównie na wyposażenie Sali Królestwa, w której może się spotykać zbór, oraz na jej utrzymanie. Jeżeli jest więcej pieniędzy, niż potrzeba na pokrycie tych wydatków, grono starszych może omówić, w jaki sposób najlepiej wykorzystać te fundusze na dalsze dzieło głoszenia i pozyskiwania uczniów. Następnie przedstawiają głosicielom pisemną rezolucję zawierającą ich rekomendację s. [3]

To pokazuje, że Towarzystwo Strażnica w tamtym czasie nigdy nie zabiegało o pieniądze. Pieniądze znajdujące się w skrzynkach na datki były własnością członków zboru i to oni decydowali, jak je wykorzystać. Jednakże w piśmie z Biura Oddziału z 29 marca 2014 roku poinformowano, że wprowadzono nowe porozumienie w sprawie finansowania i budowy Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń.

W każdym zborze zapytano wszystkich członków, ile mogą wpłacać co miesiąc. Napisali tę sumę anonimowo na kartce papieru, ale mimo to ,  było to już zobowiązanie. Na podstawie tych notatek starsi postanowili, że zbór będzie co miesiąc przesyłał określoną sumę pieniędzy. Co więcej, Biuro Oddziału napisało, że jeśli zbór przesłał do Biura Oddziału obiecaną sumę pieniędzy, a zbór miał więcej pieniędzy niż wynosiły koszty  w ciągu trzech miesięcy, nadwyżkę należy przekazać do Biura Oddziału . [4]

Moim zdaniem ten nowy system jest czymś pomiędzy tacą na datki podawaną podczas nabożeństw a dziesięciną. O skuteczności tego nowego systemu świadczy fakt, że w zeszłym roku z Norwegii na konto zadysponowane przez Ciało Kierownicze przekazano z Norwegii około 100 milionów koron. Dzięki temu systemowi wszystkie pieniądze zborów na całym świecie znajdują się obecnie pod kontrolą Ciała Kierowniczego.

W ciągu ostatnich pięciu do dziesięciu lat członkowie Ciała Kierowniczego

mieli i mają absolutną i nieograniczoną

władzę nad wierzeniami, majątkiem i pieniędzmi Świadków Jehowy.

[1] . Zobacz artykuł „Walka o władzę wewnątrz Ciała Kierowniczego w latach 80. i 90. XX wieku” w kategorii „Ciało Kierownicze”.

[2] . Organizacja na rzecz głoszenia o Królestwie i pozyskiwania uczniów , strona 104.

[3] . Organizacja na rzecz głoszenia o Królestwie i czynienia uczniów , strona 149.

[4] . Więcej szczegółów można znaleźć w mojej książce „ Moja ukochana religia — i ciało kierownicze” , strony 148–157.

ORGANIZACJA DYKTATORSKA W XXI WIEKU

Słowo „dyktatorski” odnosi się do jednego lub większej liczby władców posiadających władzę całkowitą. I nie ma wątpliwości, że to słowo pasuje do dziewięciu członków Ciała Kierowniczego, ponieważ mają oni nieograniczoną władzę nad każdą dziedziną organizacji Świadków Jehowy. Wykazano to na rozprawie sądowej w Kalifornii w 2012 roku. Tło tej sprawy było takie, że trzech starszych ze zboru Menlo Park w USA zostało usuniętych ze stanowiska starszych. Sprawę skierowano do sądu, a radca prawny Świadków Jehowy, Calvin Rouse, powiedział:

I mówię „organizacja”. Jestem głównym radcą prawnym Krajowej Organizacji Świadków Jehowy z siedzibą w Brooklynie w stanie Nowy Jork. W normalnych okolicznościach nie byłoby mnie tutaj, ale to jest jeden z naszych 13 000 zborów w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy religią hierarchiczną, zbudowaną podobnie jak Kościół katolicki. A kiedy w kościele zapadnie rozkaz Papieża, aby zdegradować księdza i go wyrzucić, to nie ma on już nic do powiedzenia u miejscowego proboszcza [sic!] – w parafii. Taka sama sytuacja jest tutaj. [1]

Organizacja Świadków Jehowy jest znacznie bardziej dyktatorska niż Kościół katolicki. W Kościele katolickim tolerowane są na przykład odmienne poglądy na tematy religijne. Ale tak nie jest wśród Świadków. W książce Correspondence Guidelines (2007), strona 10, napisanej, aby pomóc komitetom oddziałów w różnych krajach w udzielaniu odpowiedzi na pytania, napisano na temat odstępstwa:

Jeżeli ochrzczony związany ze zborem chrześcijańskim celowo szerzy (uparcie się trzyma i mówi o) poglądach i naukach sprzecznych z prawdą biblijną nauczaną przez Świadków Jehowy, może to oznaczać odstępstwo lub prowadzić do niego.

Zwróćmy uwagę na słowa „Prawda biblijna nauczana przez Świadków Jehowy”, które odnoszą się do dowolnej interpretacji opublikowanej przez Ciało Kierownicze. Brat lub siostra, którzy nie zgadzają się z Ciałem Kierowniczym, mogą zostać wykluczeni.

ORGANIZACJA TEOKRATYCZNA KONTRA DYKTATURA

Omówiono trzy kwestie: doktryny, majątek i pieniądze, a teraz omówię każdą z nich osobno w odniesieniu do struktury władzy w organizacji Świadków Jehowy.

DEMOKRATYCZNA STRONA ORGANIZACJI TEOKRATYCZNEJ

Słowo „demokracja” definiuje się jako „rządy ludu”, a w XX wieku Świadkowie praktykowali demokrację w odniesieniu do własności i pieniędzy. Jeśli zbór potrzebował Sali Królestwa, starsi przestudiowali tę kwestię razem z kompetentnymi członkami zboru. Następnie organizowali spotkanie ze zborem, aby przedstawić warunki i możliwości. Podczas tego spotkania członkowie zboru mogli zadawać pytania. Jeśli istniała ważna kwestia budowy Sali Królestwa, starsi prosili członków zboru o rozważenie tej kwestii, a na późniejszym zebraniu członkowie zboru głosowali nad przedstawionymi możliwościami. Kiedy jedna z sugestii uzyskała ponad 50% głosów, sprawa została rozstrzygnięta, a starsi zrobili to, czego chciała większość. Członkowie zboru mogli także wybierać w drodze głosowania w czasie cotygodniowych zebrań.

Wykazałem już, że w latach 70’ ani Towarzystwo Strażnica, ani zbory nie zabiegały o pieniądze. Członkowie zboru wrzucali pieniądze do skrzynki na datki, a pieniądze te przeznaczano na bieżące wydatki. Starsi pokrywali te stałe wydatki bez żadnego głosu członków zboru. Jeśli jednak starsi zauważyli potrzebę zakupu czegoś poza zwykłymi wydatkami, podejmowali decyzję, a członkowie zboru głosowali za lub przeciw tej uchwale. W większości zborów pieniądze wrzucane do skrzynki na datki przekraczały wydatki zboru. Niektóre zbory mogły wysłać część tych pieniędzy jako prezent do Biura Oddziału. Jednak kilka zborów lokowało nadwyżkę w banku, aby mieć pieniądze na przyszły remont Sali Królestwa lub zakup nowej.

Słowo „teokracja” oznacza „władzę pod bezpośrednim przewodnictwem Boga”. W odniesieniu do chrześcijaństwa oznacza to, że chrześcijanie kierują się prawami i zasadami Boga zawartymi w Biblii, a nie istnieniem jakiegoś chrześcijańskiego rządu ustanawiającego prawa obowiązujące wszystkich członków. Omówiłem już następującą ważną zasadę: Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie „wyznacza granicy”, żaden człowiek nie ma prawa dodawać czegoś do tego Słowa”. Ponieważ w Biblii nie ma żadnych zasad korzystania z własności i pieniędzy, procedury demokratyczne, o których wspomniałem powyżej, są zgodne z rządami teokratycznymi i Słowem Bożym.

Kiedy Ciało Kierownicze unieważniło wspomniane procedury demokratyczne i przejęło kontrolę nad pieniędzmi i samym majątkiem, jest to przejęcie władzy, które narusza kilka zasad biblijnych. I to jest dowód , który pokazuje, że dzisiejsze Ciało Kierownicze nie jest teokratyczne, ale dyktatorskie.

DOKTRYNALNA STRONA ORGANIZACJI TEOKRATYCZNEJ

Żaden człowiek nie może tak po prostu przeczytać Biblii i voila, znać prawdę o Bogu!. Każdy przedmiot, którego chcemy się nauczyć, wymaga nauczycieli, którzy mają większe doświadczenie od naszego. Dzieje się tak szczególnie w przypadku Biblii, która jest znacznie bardziej skomplikowana niż większość innych tematów. W mojej książce Moja ukochana religia — i Ciało Kierownicze , strony 320–329, udowadniam, że ponieważ Świadkowie Jehowy byli jedyną religią uznającą, że Biblia jest natchniona przez Boga, przywódcy Świadków byli jedynymi nauczycielami, którzy mogli nauczać  rzeczywistą prawdę o Bogu. Ale jak odróżnić nauczycieli od dyktatorów? Istnieje wyraźna różnica między zachowaniem nauczycieli i dyktatorów, a także między tym, jak postrzegają siebie.

Jak przywódcy Świadków Jehowy w XX wieku przedstawiali swoje nauki i jak chcieli, aby inni je postrzegali ? Innymi słowy, jak czytelnicy Strażnicy powinni postrzegać to czasopismo? Cytuję Dzieje Apostolskie 17:11:

11 Ci ostatni zaś byli szlachetniejsi niż ci w Tesalonice, gdyż przyjęli słowo z największą gorliwością umysłu, codziennie dokładnie badając Pisma, czy tak się rzeczy mają.

W związku z właściwym poglądem na nauczycieli w literaturze Strażnicy wielokrotnie cytowano Dzieje Apostolskie 17:11. Czytamy w Strażnicy z 15 maja 1951 roku, strona 320:

Czy ktokolwiek ze Świadków Jehowy postąpiłby mądrze, gdyby powiedział, że każde wydanie Strażnicy pochodzi od Boga, jeszcze zanim je otworzy? Czy raczej powinien założyć, że mimo iż pochodzi to od „niewolnika wiernego i roztropnego”, najpierw sprawdzi czy to jest prawda? (LP, Montana).

Czy jeśli Ojciec niebiański nie dałby kamienia, węża czy skorpiona dziecku, które prosiło go o chleb, rybę lub jajko, i jeśli Strażnica jest darem od Jehowy przez Chrystusa przez „niewolnika wiernego i roztropnego”, to czy my biorąc w ręce każdy numer Strażnicy, mielibyśmy zostać rozgniecieni kamieniem, ukąszeni przez węża albo ukąszeni przez skorpiona? ( Mat. 7:7-11; Łuk. 11:9-13 , NW ). Czy powinniśmy wątpić i podejrzliwie podchodzić do każdej kolejnej sprawy? Berejczycy najpierw „przyjęli słowo z największą gotowością umysłu”, a następnie przystąpili do „codziennego dokładnego badania Pisma, czy tak się rzeczy mają”. ( Dzieje Apostolskie 17:11 , NW ) Powinniśmy więc przyjąć Strażnicę jako narzędzie, które zawsze stara się przybliżyć nam prawdę i jeśli nasze przeszłe doświadczenia z nią to potwierdzają, powinniśmy badać tak jak  Berejczycy na podstawie  Pisma Świętego, co jest tam napisan, bez buntowniczej postawy. Tego właśnie oczekujemy od was, abyście mógli się przekonać i uczynić te rzeczy własnymi.

Jest to cytat pokazujący sposób, w jaki nauczyciele chcieli, aby czytelnicy podeszli do tematu. Rzecz w tym, że jeśli czytelnicy już wcześniej uznali, że Strażnica zawiera prawdę biblijną, to nowe wydanie Strażnicy powinni przyjąć z pozytywnym nastawieniem. Następnie powinni pójść za przykładem mieszkańców Berei i studiować Biblię, aby mieć pewność, że to, co czytają, jest prawdą.

Widać, że przywódcy Świadków Jehowy walczyli z autorytaryzmem (wiarą we władzę). Widzimy to w Strażnicy z 1 grudnia 1977 roku, strona 723:

23 Kiedy doradzamy innym, powinniśmy kierować się rozsądkiem i Pismem Swiętym, nie żądając podporządkowania się ze względu na zajmowane przez nas stanowisko. ( Filip. 4:5 ). Powinniśmy być podobni do Pawła, który nie wykorzystywał swojej pozycji apostoła do wywierania nacisku na ludzi. Zamiast tego pochwalił ich za sprawdzenie, czy jego nauki opierają się na Biblii. „Przyjęli słowo z największą gorliwością umysłu, codziennie dokładnie badając Pisma, czy tak się rzeczy mają. Dlatego wielu z nich uwierzyło” ( Dzieje 17:11, 12) .

Chodzi o to, że nie powinniśmy wierzyć w coś tylko dlatego, że jest to napisane w Strażnicy lub, że  zostało to powiedziane przez przywódcę, którego szanujemy. Ale wszystko, co czytamy i słyszymy, powinniśmy sprawdzać w oparciu o Biblię.

Jak powinniśmy się zapatrywać na radę zawartą w dwóch ostatnich cytatach? Cytaty te są doskonałymi przykładami myślenia teokratycznego. Wyrażenia te odnoszą się do Bożego przewodnictwa i takie jest znaczenie słowa „teokracja”. Dobrzy nauczyciele nie są autorytetem samym w sobie. Odwołują się jednak do wskazówek Boga, które można znaleźć w Biblii. Te punkty widzenia doskonale zgadzają się z maksymą, którą omówiłem wcześniej: „Tam, gdzie Słowo Boże samo w sobie nie ‚wyznacza granicy’, żaden człowiek nie ma prawa nic dodawać do tego Słowa”.

DOKTRYNALNA STRONA ORGANIZACJI DYKTATORSKIEJ

Istnieje bardzo silny kontrast pomiędzy organizacją teokratyczną Świadków Jehowy w XX wieku a apodyktycznym  podejściem i nastawieniem tej organizacji w XXI wieku, które jest typowo dyktatorskie i nieustępliwe.

Jestem Świadkiem Jehowy od 1961 roku i przez  57 lat usługiwałem jako starszy. Mogę powiedzieć, że dzisiejsza organizacja bardzo różni się od organizacji w XX wieku. Wtedy nie skupiano uwagi na przywódcach działających w Towarzystwie Strażnica w USA. Przywódcy ci opierali się głównie na Biblii. Obecnie członkowie Ciała Kierowniczego są skupieni na tym, kiedy i jak regularnie wygłaszać  przemówienia w telewizjii Strażnicy.

Podstawową zasadą reklamy jest to, że jeśli jakiś temat jest poruszany wielokrotnie, związany z nim przekaz będzie miał wpływ na opinię publiczną. Analiza sposobu wypowiadania się w literaturze Strażnicy pokazuje, że Ciało Kierownicze oraz niewolnik wierny i roztropny są wspominane wielokrotnie, ze znacznie większą częstotliwością niż poprzednio. I nie tylko to, ale Ciało Kierownicze oraz niewolnik wierny i roztropny są wspomniane w sposób wskazujący, że to oni mają we wszystkim ostatnie słowo i to oni są przywódcami, którym wszyscy musimy być posłuszni.

Widziałem wyraźną zmianę w poglądach Ciała Kierowniczego i to do tego stopnia, że jego członkowie byli niemal postrzegani jak prorocy. Wśród członków zborów panuje pogląd, że członkami Ciała Kierowniczego kieruje Bóg i wszystko, co mówią i piszą, stanowi pokarm duchowy, który daje im Bóg, aby w tym szczególnym czasie przekazać  go jego świadkom. Podczas gdy Świadkowie Jehowy w XX wieku mieli jeden autorytet- Biblię , to  w XXI wieku Świadkowie mają dwa autorytety: Biblię i Ciało Kierownicze, przy czym Ciało Kierownicze jest najważniejszym autorytetem.

24 kwietnia 2023 r. w JW Broadcasting dodano nowy film. Zawierał przemówienie zatytułowane „Jarzmo Jezusa jest miłe” (Mateusz 11:29, 30)” wygłoszone przez Kennetha Flodina , menedżera działu audio-wideo w Strażnicy Patterson. Powiedział on:

Ciało Kierownicze można przyrównać do głosu Jezusa, głowy zboru. Zatem jeśli dobrowolnie poddajemy się niewolnikowi wiernemu i roztropnemu, automatycznie poddajemy się władzy i kierownictwu Jezusa.

To nie są jakieś ekstremalne słowa. Odzwierciedlają jednak odczucia wielu lub większości Świadków Jehowy. Oni nie zachęcają, aby każdą naukę , nowy pogląd sprawdzać ze Słowem Bożym, jak to uczyniły osoby w Berei . Jest to czysty autorytaryzm, a te słowa pokazują, że dziewięciu członków Ciała Kierowniczego pełni funkcję dyktatorów zarówno w sprawach duchowych, jak i we wszystkich innych.

[1] . Sąd Najwyższy stanu Kalifornia w hrabstwie San Mateo. Nr sprawy CIV508137, luty 2012, s. 4.

WNIOSEK

W czasach CT Russella zbory były demokratyczne. W czasach NH Knorra organizacja była teokratyczna, a w XXI wieku organizacja Świadków Jehowy ma charakter dyktatorski.

Dziewięciu członków Ciała Kierowniczego ma nieograniczoną władzę nad wierzeniami, majątkiem i pieniędzmi Świadków Jehowy. A słowa Kennetha Flodina , że Ciało Kierownicze można postrzegać jako głos Jezusa i że ci, którzy dobrowolnie poddają się niewolnikowi wiernemu i roztropnemu, automatycznie poddają się władzy i kierownictwu Jezusa, to punkt widzenia większości Świadków Jehowy. W ten sposób członkowie Ciała Kierowniczego pełnią funkcję dyktatorów.!!!

Rolf Furuli

Author Rolf Furuli

More posts by Rolf Furuli

Leave a Reply